1.Dynamika sondażowa dotycząca I tury wyborów dwóch kandydatów, Rafała Trzaskowskiego i Andrzeja Dudy, w okresie od 3 czerwca 2020 roku do 26 czerwca 2020r.
Wykorzystano sondaże wyborcze opracowane przez 8 firm które w tym okresie opracowały łącznie 28 sondaży.
2.Wykluczono 2 sondażownie:
1)rządowy CBOS który dał Trzaskowskiemu tylko 20% a Dudzie 45%.
2) Maison&Partners który dał Trzaskowskiemu 28,2% a Dudzie tylko 33,1%.
Podsumowując wyniki tych sondaży należy jednoznacznie stwierdzić , że Rafał Trzaskowski uzyskał maksymalnie to co mógł uzyskać, mając za konkurentów Hołownię, Biedronia, Kosiniaka – Kamysza oraz trochę planktonu prezydenckiego.
Paradoksalnie, Kosiniak-Kamysz podbierał mu również elektorat wielkomiejski bo w Warszawie w poszczególnych dzielnicach miał od 1,5 do 2,5% głosów.
Podobnie Duda uzyskał maksimum co dawały mu sondaże.
Ani wyborca Trzaskowskiego , ani tym bardziej Dudy nie powinien być zmartwiony ani też uradowany osiągniętym wynikiem. To wszystko ujęły sondaże. Nie było żadnej niespodzianki.
2.Andrzej Duda ma wyborczą poduszkę ochronna w wysokości 13,33% nad Rafałem Trzaskowskim, ale praktycznie jest bez rezerw wyborczych które posiada Trzaskowski,
Jak pokazują ostatnie sondaże wyborcze, jeden z 24-26.06.2020r. (Pollster) daje przewagę Trzaskowskiemu 0,65% przy niezdecydowanych 8,69% , a drugi z 28-06-2020r. (Kantar) gdzie Duda wygrywa wielkością 0,7% przy niezdecydowanych 9,9%.
To pokazuje, że sztab Dudy musi zdecydowanie szukać rezerw wyborczych.
Po stronie wyborców Rafała Trzaskowskiego pojawiła się obawa, że wyborcy Bosaka (Konfederacji) gremialnie poprą Andrzeja Dudę. Powiem, z pełną odpowiedzialnością za słowa, że jeżeli już, to co najwyżej 25% jego wyborców, część zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego. Pozostali pozostaną w domu i to, między innymi, z niżej podanych powodów:
1.Konfederacja twardo prezentuje się jako jedyna prawicowa narodowa partia o nastawieniu nacjonalistycznym,
2.Występuje przeciwko:
1) pisowskim łapówkom socjalnym. W czerwcu złożyła w sejmie, kpiąc z pisowskiego socjalu, wniosek do Tarczy 4.0, żeby do art.41 dodać art. 41a w brzmieniu „ Żeby wszyscy byli zdrowi, piękni i bogaci, a Pani Minister Emilewicz, aby miała własny helikopter do rozrzucania pieniędzy nad Polską na każde wezwanie” ,
3) obecności wojsk USA na terenie Polski,
4) bezradności pisowskiego rządu wobec narastającego nacjonalizmu ukraińskiego /banderyzm/
5) potencjalnym roszczeniom majątkowym środowisk żydowskich /S 447/
3.Konfederacja, opowiadała się, bezskutecznie, za przywróceniem treści rządowej nowelizacji ustawy o IPN z 2018 r. Jak to formalnie określono, jej celem było przeciwdziałanie fałszowaniu polskiej historii w Polsce i na świecie. Wprowadzała ona m.in. karę pozbawienia wolności za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za np. ludobójstwo popełnione na Żydach w czasie II wojny światowej. Wspomniane sankcje zostały wycofane w 2018 roku przez rząd i parlament.
A przy okazji przypomnę, że negocjacje w sprawie ustępstw strony polskiej w tej ustawie prowadzono, jak podały media izraelskie, w siedzibie Mosadu Glilot, na północ od Tel Awiwu.
Osobiście uważam, że dla części działaczy Konfederacji będzie trudno zagłosować na Dudę ze względów psychologicznych, ponieważ widza, że posłowie PiS obchodzą Chanukę w Sejmie RP. A także powiązań rodzinnych Prezydenta RP.
4.Tzw. media narodowe, atakują ostro Konfederację jako konkurenta na prawej stronie sceny politycznej.
5.Podsumowaniem niech będzie oświadczenie liderów Konfederacji, że nie zagłosują na żadnego z dwóch kandydatów.
Wnioski:
- Żadnych negatywnych wzajemnych komentarzy między wyborcami antypisowskim. Ci którzy to robią, traktować jako pisowskich trolli i usuwać z grup.
- Dosyć żalów i popłakiwań nad tzw. ciemnym ludem który sprzedał się za 500+. Jest to kontrproduktywne. Zwykła strata czasu, a mamy tylko 2 tygodnie. Ten czas należy poświęcić do zdecydowanego zwalczania propagandy pisowskiej w mediach społecznościowych.
A teraz taka refleksja.
Lud podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej posyłał na gilotynę światłych arystokratów, burżua, filozofów, polityków którzy obalali ancien regime w imieniu tego deifikowanego ludu.
A co powiedzieć miała, w pewnym momencie historii, rewolucyjna inteligencja rosyjska która wcześniej szła w lud żeby wzniecać rewolucje?
W okresie postania styczniowego oba stronnictwa Białych i Czerwonych zastanawiały się jak pobudzić ducha narodowego w ludzie włościańskim. Nawet w styczniu 1863 roku wydany został manifest o planowanym uwłaszczeniu. I nadal deliberowano o polskim ludzie , aż batiuszka car Aleksander II uwłaszczył polskich chłopów , a urzędnicy carscy powiedzieli im, że jak przyjdą z powstania ich panowie to im to wszystko odbiorą. I chłopi się uaktywnili. Oczywiście zupełnie niepatriotycznie.